Andrea w swojej górskiej farmie, Maso Guez.
Andrea zna bardzo dobrze swoje kozy, nazywa je po imieniu.
Tak samo jak kury, które potrafi rozpoznać jedna po drugiej. Jego kury są wyjątkowe, znoszą kolorowe jajka.
Bez magii i bez alchemii.
Jajka znoszą szczęśliwe kury, które wędrują po łąkach i piją serwatkę z koziego mleka.
Efektem tego są po prostu... kolorowe jajka.